Alo Audio z siedzibą w Oregonie w Stanach Zjednoczonych znane jest głównie z produkcji DAC'ów i wzmacniaczy, a w ostatnich latach zasłynęło również z produkcji słuchawek pod marką Campfire Audio. Bohater recenzji to nie byle co, bo hybrydowy dac/amp. Za sekcję daca odpowiada tutaj nie młody, ale znany i lubiany Wolfson WM8741 natomiast w sekcji wzmacniającej znalazły się lampy typu 6111. Niecodzienne połączenie i to w dodatku w wydaniu przenośnym - tak jakby. Wygląd i budowa: Sporawe pudełko z grubej i dość staromodnie wyglądającej tektury. W środku poza samym urządzeniem znajdują się: - ładowarka sieciowa - kilka firmowych gumek do spinania sprzętu zwanego potocznie kanapkowaniem - woreczek jako etui i drugi mniejszy na akcesoria - klucz imbusowy do otwarcia obudowy - kabel usb (w zestawie testowym go zabrakło) Nie obraziłbym się gdyby w akcesoriach znalazło się jakieś solidniejsze etui niż cieniutki, materiałowy woreczek, w którym to też Continental ledwo s
Audiofilia Nervosa - niepokój wynikający z niekończącej się próby uzyskania najwyższej wydajności z własnego systemu stereo za pomocą najnowocześniejszych komponentów, kabli i użycia pewnych "ulepszeń". Głownym celem jest maksymalne docenienie muzyki jednak jest to pewna forma obsesji na punkcie elektroniki.