Gościłem już u siebie niesamowity, hybrydowy model Legend X, ale amerykański Empire Ears nie spoczywa na laurach i tym razem przyszło mi się zapoznać z modelem zaprezentowanym kilka miesięcy temu pod nazwą Valkyrie. Jest on tańszy od 7 przetwornikowej Legendy, ale nadal daleko tutaj do produktu budżetowego. Wydawać by się mogło, że 3 przetworniki to niewiele jednak mowa tutaj o hybrydzie z wykorzystaniem, aż trzech różnych technologii. Za bas odpowiada znany z flagowych konstrukcji, firmowy subwoofer pod nazwą Weapon IX, za średnicę przetwornik armaturowy, a za wysokie przetwornik elektrostatyczny. Musiałem sprawdzić jak się takie zestawienie sprawdza w praktyce. Wygląd, budowa i akcesoria: Pudełko, w którym dostarczane są słuchawki jest identyczne jak w Legend X. Prezentuje się okazale i elegancko. Wyżej eksponowane są słuchawki, a poniżej znajduje się szufladka z akcesoriami. Oprócz słuchawek przy zakupie otrzymujemy: - szczoteczkę do czyszczenia - firmową ściereczk
Audiofilia Nervosa - niepokój wynikający z niekończącej się próby uzyskania najwyższej wydajności z własnego systemu stereo za pomocą najnowocześniejszych komponentów, kabli i użycia pewnych "ulepszeń". Głownym celem jest maksymalne docenienie muzyki jednak jest to pewna forma obsesji na punkcie elektroniki.